spotkanie chustowe w Krakowie

tak dobrze się składa, że każdy mój pobyt w rodzinnym Krakowie łączy się z dodatkową atrakcją - spotkaniem z tutejszymi chustomamami. Były spotkania w Parku Jordana, odwiedziłyśmy wspólnie Instytut Pampersa, była złej sławy Dynia-do-bani, ostatnio warsztaty chustowe ekomamy... Krakowskie chustomamamy to spora grupa, z kilkoma widujemy sie regularnie, inne pojawiają się na spotkaniach okazjonalnie, ale bez względu na skład grupy zawsze bawimy się świetnie. Z żalem opuściłam ostatnio inaugurację lokalu przyjaznego mamom w chustach (i nie tylko) tzn. spotkanie w kawiarnii Nowy Świat, alw wszystko wskazuje na to, że będę to mogła nadrobić (choćby po części) - w najbliższy wtorek spotykamy się na przedpołudniowych pogaduszkach i jak tradycja nakazuje wzajemnym podziwianiu chust i nosideł wszelakich. Już się cieszę ;-D