chustonoszenie to dla mnie już historia,
ale nadal uważam, że chusty odmieniają świat - dziecka i rodziców...

Zamotana to fajne wspomnienie z pierwszych lat życia naszych dzieci. Teraz zajmuja nas zupelnie inne sprawy - ale o tym juz w innym miejscu.
Dziekuję za czytanie, komentowanie, kupowanie i dzielenie się chustowymi wrazeniami. Mam nadzieję, ze i Wasz swiat nabrał kolorów dzieki kawałkowi szmaty...

Domena Zamotana.pl nie jest juz moja, to zupełnie inny sklep, inny właściciel, nie ma to nic wspolnego ze stworzoną przeze mnie marką.
Osoby, ktore poszukują chust Vatanai - odsyłam do producenta www.vatanai.com lub nowego dystrybutora na Polskę http://www.maminek.pl/vatanai-c-12.html
Bo nadal twierdzę, ze to najlepsze chusty świata ;-)





------------------------------------------------------------
------------------------------------------------------------


wtorek, 24 czerwca 2008

maruyama na wakacjach

oto kolejne wakacyjne zdjęcie Vatanai:

tak patrzę, podziwiam i myślę sobie - dobrze się mają te moje chusty...

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

to prawda
nie wyobrażam sobie nie mieć teraz swojego tibetu, jest niezastąpiony, inne chusty (przez grzeczność nie wymienię jakie) są ciężkie i grube, vatanai są jak mgiełka, jak druga skóra